Nie da się ukryć, że trudno jest wyznaczyć granicę pomiędzy filmem erotycznym a pornograficznym. Wynika to głównie z różnic religijnych czy kulturowych. Dla jednych pornografią jest każdy naga kobieta, a dla innych nagość nie jest niczym nowym. Tak samo jest z klasyfikacją filmów. Z resztą standardy te, cały czas się zmieniają – kiedyś nawet w USA były takie absurdy, że policja mierzyła długość stroju kąpielowego kobiet – jednakże wróćmy do tematu – jakie są różnice między tymi rodzajami filmów?
Jak to było z pornografią w komunistycznej Polsce?
Naturalnie była zakazana, ale mimo to wciąż zdarzały się rodzime, amatorskie produkcje. Co ciekawe erotyka również była mocno cenzurowana przez władzę, chociaż zdarzały się wystawy które lekko naginały te reguły gry. Po upadku komuny pojawiły się pierwsze, legalne źródła pornografii, a pisma erotyczne były dostępne już kioskach bez żadnego problemu. Co ciekawe zdarzały się donosy na ludzi za kupno pornografii, ale zazwyczaj kończyły się one umorzeniami. Jak to jest z porno w dzisiejszych czasach? Otóż we wrześniu 1998 roku wszedł w życie kodeks karny, który określił, co jest dopuszczalne, a co zakazane. Te przepisy obowiązują do dziś. Przede wszystkim nie wolno prezentować seksu z udziałem osób poniżej lat 18, ze zwierzętami lub też z wykorzystaniem przemocy – cała reszta jest jak najbardziej dopuszczona.
Różnice między pornografią a filmem erotycznym
Nie da się ukryć, że ciężko jest wyznaczyć różnice, zwłaszcza gdy sprawa dotyczy erotyki. Teoretycznie erotyka pobudza seksualnie jej odbiorców – ale w końcu to samo robią filmy erotyczne, czyż nie? Sporą winę za ten stan rzeczy bierze komercjalizacja erotyki, przez co różnice bardzo mocno się zacierają. W końcu możemy znaleźć takie filmy, które są całkowicie pozbawione fabuły, gdzie cała akcja to tylko i wyłącznie seks. Drugą grupę stanowią filmy z rozbudowaną fabułą, gdzie seks stanowi tylko małą część filmu, a bardzo dużo dzieje się w sferze opowieści i pokazywania piękna ludzkiego ciała.